Marian Rak
artysta malarz
założyciel i prowadzący
Zespół Twórców Nieprofesjonalnych „OBLICZA”
Zespół Malarski dla Twórców Nieprofesjonalnych p.n. „OBLICZA”, działający w Rybnickim Centrum Kultury od września 1980r. założył i prowadzi artysta malarz Marian Rak. Twórca ten, który poza pasją wyrażania w swojej twórczości własnych przemyśleń filozoficznych, posiada głęboką wiarę w celowość przekonywania obojętnych lub zgoła niechętnych do tych wartości, którymi tylko poprzez sztukę można się wzbogacić. Marian Rak jest Laureatem Nagrody Ministra Kultury i Sztuki za twórczość malarską oraz zdobywcą wielu czołowych nagród naMiędzynarodowych i Ogólnopolskich Wystawach Malarstwa oraz Festiwalach Malarstwa Współczesnego. Zdobył również wiele medali m.in. „Złoty medal” i I Nagrodę na Ogólnopolskim Konkursie Malarskim „Jesień Bielska '83”. Za długoletnią i owocną współpracę m.in. z Centralnym Ośrodkiem Metodyki Upowszechniania Kultury w Warszawie, Wojewódzki Ośrodek Kultury w Katowicach przyznałMarianowi Rakowi „Medal Jubileuszowy” a Minister Kultury i Sztuki mianował go „Rzeczoznawcą Dzieł Sztuki Współczesnej”, przysłał również List Gratulacyjny „Z wyrazami najwyższego uznania, szacunku za wybitne osiągnięcia w pracy twórczej”.
Jako wykładowca malarstwa i rysunku oraz filozofii sztuki współczesnej na Uniwersytecie Śl. w Cieszynie, otrzymał w 1976r. za działalność artystyczną i pedagogiczną NAGRODĘ REKTORSKĄ. W 1993r. Komitet Organizacyjny „Rybnickich Dni Literatury” przyznał artyście„Honorową Złotą Lampkę Górniczą” za osiągnięcia artystyczne oraz popularyzację sztuki poza granicami kraju. Otrzymał również wiele , prestiżowych Nagród i wysokich Odznaczeń od władz Centralnych, wojewódzkich, miejskich i uniwersyteckich oraz od ZPAP, MUZEÓW, AMBASAD, DUCHOWIEŃSTWA, TOWARZYSTWA SZTUK PIĘKNYCH, DELEGACJI ARTYSTÓW FRANCUSKICH oraz MINISTRA KULTURY I SZTUKI „z wyrazami najwyższego uznania i szacunku za wybitne osiągnięcia w pracy twórczej”.
Marian Rak jest także autorem„ Namiotu Światłości” - sztuki komplementarnej (environment, ikonosfera, happening) oraz scenariusza PROWOKACJI - AKCJI PLASTYCZNEJ „MISTERIUM JAŹNI”.
Scenariusze obydwu przedsięwzięć artystycznych, dedykowane papieżowi Janowi Pawłowi II znajdują się w zbiorach WATYKANU.
Warszawskie „PRAWO I ŻYCIE” zaliczyło MARIANA RAKA (obok Krzysztofa Kieślowskiego) do „ZŁOTEJ PIĘTNASTKI” za wizyjne, pobudzające wyobraźnię obrazy oraz spektakl „NAMIOT ŚWIATŁOŚCI” (1994 r.).
Order Św. Stanisława - Biskupa, Męczennika - Patrona Polski ustanowiony przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego przyznany został MARIANOWI RAKOWI przez WIELKĄ NARODOWĄ KAPITUŁĘ ŚW. STANISŁAWA za „Służbę na rzecz drugiego człowieka i przyczynienie się do rozkwitu kultury i sztuki oraz nauki polskiej” - 2002 r.
Wręczenie tego tak wysokiego i rzadkiego Odznaczenia odbyło się w 2003 roku w KRÓLEWSKICH ŁAZIENKACH w czasie prezentacji wystawy malarstwa MARIANA RAKA oraz jego spektaklu p.t. „NAMIOT ŚWIATŁOŚCI”. Natomiast w maju 2004 roku miał miejsce również w WARSZAWSKICH ŁAZIENKACH pokaz jego innego zestawu prac malarskich, połączony ze Spotkaniem Autorskim.
Bogata działalność artystyczna zarówno w kraju jak i za granicą, osiągnięcia twórcze oraz wszechstronność (był m.in. wykładowcą malarstwa i rysunku oraz metod upowszechniania kultury plastycznej w Filii Uniwersytetu Śl. w Cieszynie), przyczyniły się do autorytetu jakim artysta ten cieszy się w środowisku zarówno zawodowo jak i amatorsko uprawiającym sztukę. Autorytet ten ulega wzmożeniu podczas bezpośrednich kontaktów na linii nauczyciel uczeń.
Zaskakujące efekty i nieoczekiwane rezultaty dają metody pracy z plastykami amatorami. Są one ujęte przez Mariana Raka w zupełnie nowej, nieznanej dotąd formie i stale modyfikowane. Tak więc spostrzeżenia i doznania docierające do nas z otaczającej człowieka materii życia, członkowie zespołu „OBLICZA” realizują w różnych konwencjach artystycznych od realistycznych rejestracji bodźców czysto optycznych po filozoficzne rozważania określające naszą egzystencję, nasz byt.
W czerwcu 2005 roku Marian Rak został LAUREATEM NAGRODY PREZYDENTA RYBNIKA za całokształt działalności artystycznej i wybitne osiągnięcia.
Krystyna Piasecka
Elementy dobra i zła dominują w moim malarstwie
na przestrzeni życia od 6 roku życia do dziś
Wrzesień 1939
Z mamą w Warszawie ucieczka przed Niemcami do Rosji
(pociąg towarowy, wozami z końmi i pieszo).
W szpitalu - Łuków
Mama zrywa bandaże, ja je nawijam, odganiam muchy z ciężko poranionych ciał żołnierzy,
wokół odcięte części ciał, z góry atak samolotów na szpital - panika.
Śpię sam w ciemnej sali z wieloma zabitymi żołnierzami.
Ucieczka furmanką (leżymy na brzuchu) pod ostrzałem żołnierzy rosyjskich.
Pińskie Błota
Pociąg towarowy. Sami przez pola mama i ja.
Ucieczka wozami w głąb Rosji. Po drodze wielu ludzi topi się w Pińskich Błotach: ryki koni, krzyki, płacz. Równocześnie strzelanie do nas z samolotów.
Ucieczka i atak samolotów niemieckich na pociąg, wielu zabitych pod pociągiem oraz w krzakach wzdłuż pociągu.
Mama i ja cudem ocaleni.
Przez około 15 minut ostrzeliwani z karabinu maszynowego przez niemiecki samolot - nie trafił. Na moich oczach - Niemiecka bomba trafia w stodołę zabijając ludzi i zwierzęta - wrzask, ryki i jęki umierających w płomieniach.
Przeprawa w nocy - Atak samolotów niemieckich.
W wodzie pełno trupów krzyki i wrzaski ludzi, przez Bug. Cyganie pomagają.
Po wojnie. Lata 60-70
Uczę w szkole (rysunek dekoracyjny i estetyka).
Rysunki w fatalnym stanie i zaniedbane, mała ilość. Uczeń powiedział o mnie „ta cholera" - przytuliłem go w klasie przy świadkach. Ogólne zdziwienie wszystkich.
Uczennica
Rysunki kiepskie, mała ilość i brudne („wykorzystuje mnie brat"). Po mojej ingerencji opuszcza dom rodzinny i jest opiekunką do dziecka.
Na US to samo.
Studentkę słabą jedynie z architektury uchroniłem od wydalenia z uczelni. Okazało się, że dyplom zdała z wyróżnieniem.
Kierowca taxi - Z rykiem naskakuje na mnie, bo wjechałem na teren postoju taksówek, a ja grzecznie z miłym uśmiechem wytłumaczyłem, że tu mieszkam. Wysiadł z auta, podał rękę, grzecznie przeprosił i do dziś uśmiechając się, pozdrawia.
Zło zwalczać dobrem
Tak więc te elementy dobra i zła dominują w moim malarstwie.
Niezależnie od tego dużą rolę odgrywa dziwne przewidywanie i przeczucie (choroba oczu oraz dziura w głowie - czyli przykurcz naczyń krwionośnych).
Śmiertelna choroba syna, obraz pt. „Boże nie!", oraz jej całkowite wyleczenie.
DZIAŁALNOŚĆ ARTYSTYCZNA l POPULARYZATORSKA
Dyplom na Wydziale Malarstwa ASP w Krakowie - 1957 r.
Udział w przeszło 160 Wystawach Międzynarodowych i Ogólnopolskich oraz Festiwalach Malarstwa Współczesnego w tym 46 Wystaw Indywidualnych.
Rzeczoznawca Dzieł Sztuki Współczesnej o zasięgu Krajowym - mianowany przez Ministra Kultury i Sztuki. Przewodniczący wielu komisji artystycznych.
Juror wielu ogólnopolskich wystaw i konkursów malarskich i graficznych.
Redaktor, publicysta, krytyk i teoretyk sztuki, autor wielu artykułów i recenzji w prasie oraz wstępów do katalogów wystaw. Prowadził stałą rubrykę „SZTUKA – TWÓRCY - WYSTAWY".
Wykładowca malarstwa, rysunku i filozofii sztuki współczesnej na Uniwersytecie Śląskim w Cieszynie. Tamże, w oparciu o własny program pełni funkcję kierownika „Zespołu Dydaktyki Pozaprogramowej" prowadząc równocześnie „Ogólnopolski Punkt Konsultacyjny dla Plastyków Nieprofesjonalnych".
Instruktor amatorskich zespołów plastycznych z kategorią „SPECJALNĄ" przyznaną przez Ministra Kultury i Sztuki.
Od wielu lat wraz z żoną Barbarą kształtuje w placówkach kultury postawy twórcze dzieci artystycznie uzdolnionych, których prace zdobyły 41 MEDALI i 22 PLAKIETY Z LAURAMI na krajowych i międzynarodowych wystawach i konkursach plastycznej twórczości dziecka. Eksponowane były m.in. w Warszawie, Moskwie, Rzymie, Paryżu, Ostrawie, Debrecenie (Węgry) oraz w Schwedt nad Odrą (Niemcy).
Konsultant i wykładowca Wojewódzkiego Ośrodka Kultury w Katowicach współpracujący stale z Ministerstwem Kultury i Sztuki.
Wizytator d/s plastyki w Okręgowym Ośrodku Metodycznym w Katowicach.
Prelegent Towarzystwa Wiedzy Powszechnej (od 1958 r. do dziś). Prelegent Klubu Inteligencji Katolickiej (do dziś).
Około 400 wykładów i spotkań autorskich w Centrach Kultury i Sztuki w kraju i za granicą (Uniwersytety, Muzea, Galerie Sztuki, KMPiK, Domy Kultury, Kluby, Kościoły).
Założyciel i przewodniczący 16-osobowej grupy artystów plastyków pod nazwą „GRUPA ROW"(1969r.). Założyciel i prowadzący od 1980 r. według własnego programu 45-osobowy zespół plastyków nieprofesjonalnych pod nazwą „OBLICZA" w Teatrze Ziemi Rybnickiej.
Twórca jest autorem „NAMIOTU ŚWIATŁOŚCI" - sztuki komplementarnej (environment, ikonosfera, happening) oraz scenariusza PROWOKACJI - AKCJI PLASTYCZNEJ „MISTERIUM JAŹNI".
Scenariusze obydwu przedsięwzięć artystycznych dedykowane papieżowi Janowi Pawłowi II znajdują się w zbiorach WATYKANU.
Warszawskie „PRAWO I ŻYCIE" zaliczyło MARIANA RAKA (obok Krzysztofa Kieślowskiego) do „ZŁOTEJ PIĘTNASTKI" za wizyjne, pobudzające wyobraźnię obrazy oraz spektakl „NAMIOT ŚWIATŁOŚCI" (1994 r.).
Order Św. Stanisława - Biskupa, Męczennika - Patrona Polski ustanowiony przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego przyznany został MARIANOWI RAKOWI przez WIELKĄ NARODOWĄ KAPITUŁĘ ŚW. STANISŁAWA ZA „SŁUŻBĘ NA RZECZ DRUGIEGO CZŁOWIEKA I PRZYCZYNIENIE SIĘ DO ROZKWITU KULTURY I SZTUKI ORAZ NAUKI POLSKIEJ" - 2002 r.
Wręczenie tego tak wysokiego i rzadkiego Odznaczenia odbyło się w czasie prezentacji wystawy malarstwa i spektaklu Namiot Światłości Mariana Raka w Warszawskich Łazienkach w roku 2003.
Twórczość Artystyczna
Seria EKSPRESJA EMOCJI
Twórca z prawdziwego zdarzenia zdaje sobie doskonale sprawę z faktu, że źródło inspiracji oraz impulsy do działań twórczych tkwią w materii tego świata, w niezbadanej dotąd złożoności BYTU, a zatem w głębokich pokładach jego psychiki.
W tych obrazach przewija się tautologicznie szeroko potraktowany problem ZŁA, DESTRUKCJI I PRZEMIJANIA.
Wobec panującego na świecie terroryzmu, okrucieństwa, gwałtu i przemocy oraz wprost przerażających perspektyw rozwoju zdehumanizowanej myśli technicznej, jak również wobec bezmyślnego zakłócania równowagi ekologicznej, twórcy próbują ukazać destrukcję w różnych jej postaciach i mutacjach.
Nic zatem dziwnego, że na obrazach widzimy okaleczone i zużyte przedmioty codziennego użytku, czaszki ludzkie, czaszki zwierzęce, stosy brudnych, zakurzonych, dziurawych gałganów, maski przeciwgazowe, zastygłe w bezruchu zdekompletowane manekiny, okaleczone i popękane lalki, oplatane pajęczyną krwiożerczych lian i korzeni.
To znamiona upływającego czasu - nie tylko starzenie i zużywanie elementów, ale także agresja ciemnej strony istoty ludzkiej.
Pozwolą Państwo, że zacytuję stare rzymskie powiedzenie: "TEMPORA MUTANTUR ETNOS MUTAMUR IN ILLIS", co oznacza: czasy się zmieniają a my w nich. NIESTETY, TAKI JEST LOS WSPÓŁCZESNEGO CZŁOWIEKA - W TAKICH CZASACH ŻYJEMY!
Źródło inspiracji oraz impulsy do działań twórczych tkwią w materii tego świata, w niezbadanej dotąd złożoności BYTU - zatem i we mnie samym.
A sztuka? Sztuka pomaga dotrzeć do głębokich pokładów naszej podświadomości, do utajonych i przypuszczam, że dla nauki nieosiągalnych, a może nawet niedostępnych tajemnic naszego istnienia.
Natomiast wiedza i doświadczenie potrzebne są nade wszystko po to, by rozsądnie i mądrze gospodarując doznaniami, wzruszeniami i emocją, móc kroczyć drogą pełną tajemnic i niespodzianek - tą jedną jedyną, wybraną przez siebie drogą, która pomaga odnaleźć samego siebie - swoją własną zgodność z PRAWDĄ.
Jakaż zatem rola twórcy i jego dzieła?
Marian Rak
Będąc przewodniczącym GRUPY PLASTYKÓW
„ROW ", pełnił również funkcję
komisarza PLENERÓW OGÓLNOPOLSKICH
i jednego PLENERU MIĘDZYNARODOWEGO.
W latach siedemdziesiątych Marian Rak otrzymał od Wojewódzkiego Ośrodka Kultury
w Katowicach nominację do „Nagrody STANISŁAWA LIGONIA"
Za działalność kulturalną i artystyczną dla swojego rodzinnego miasta Rybnika Miesięcznik Społeczno-Kulturalny „ŚLĄSK" (NR 12 - GRUDZIEŃ 2010)
mianował Mariana Raka „IKONĄ MIASTA RYBNIKA"
Nazwisko Mariana Raka oraz jego żony Barbary Wołoszyńskiej-Rak (art. graf.),
laureatów wielu medali, wysokich nagród i odznaczeń przyznawanych przez
władze ministerialne, wojewódzkie, powiatowe, uniwersyteckie, miejskie
i Związek Polskich Artystów Plastyków, zamieszczone zostały w leksykonie
biograficznym znanych polskich osobistości:
"WHO IS WHO W POLSCE"
wydanie II uzupełnione
2003 r.
Order Św. Stanisława Biskupa Męczennika, Patrona Polski, wręczono
w Pałacu Łazienkowskim w 2003 r. Marianowi Rakowi
a w 2004 r. Barbarze Wołoszyńskiej-Rak
W latach siedemdziesiątych Marian Rak otrzymał od Wojewódzkiego Ośrodka Kultury
w Katowicach nominację do „Nagrody STANISŁAWA LIGONIA"
Za działalność kulturalną i artystyczną dla swojego rodzinnego miasta Rybnika Miesięcznik Społeczno-Kulturalny „ŚLĄSK" (NR 12 - GRUDZIEŃ 2010)
mianował Mariana Raka „IKONĄ MIASTA RYBNIKA"
Nazwisko Mariana Raka oraz jego żony Barbary Wołoszyńskiej-Rak (art. graf.),
laureatów wielu medali, wysokich nagród i odznaczeń przyznawanych przez
władze ministerialne, wojewódzkie, powiatowe, uniwersyteckie, miejskie
i Związek Polskich Artystów Plastyków, zamieszczone zostały w leksykonie
biograficznym znanych polskich osobistości:
"WHO IS WHO W POLSCE"
wydanie II uzupełnione
2003 r.
Order Św. Stanisława Biskupa Męczennika, Patrona Polski, wręczono
w Pałacu Łazienkowskim w 2003 r. Marianowi Rakowi
a w 2004 r. Barbarze Wołoszyńskiej-Rak
ROZWAŻANIA - ROZTERKI - KONSTATACJE
Nie zajmuję się opisem faktów i zdarzeń, nie ilustruję życia, nie ograniczam się do rejestracji rzeczywistości — prezentuję jedynie jej odmienne oblicze, staram się odkryć niezbadane dotąd obszary drugiej rzeczywistości, rzeczywistości istniejącej równolegle do tej jak by się wydawać mogło, tak dobrze nam znanej, nas otaczającej. Daję zatem wyraz swojej filozoficznej postawy wobec życia, wobec otaczającej nas materii świata, materii, która przefiltrowana przez moją „jaźń", ulega permutacji - transformacji.
Jaźń i osobowość są bowiem wykładnikami dziedzictwa oraz osobistych doznań, przeżyć i odczuć każdego człowieka. Usiłuję więc dokonać introspekcji - wejść w siebie i zobaczyć siebie w kontekście ponadczasowym, w kontekście tak zwanego „UNIVERSUM".
Fakt postrzegania jakiegokolwiek zjawiska, czy też zdarzenia zabarwiony jest często nieuchwytną, nie dającą się bliżej sprecyzować dozą efemerycznych reminiscencji i skojarzeń, mających ogromny wpływ na kreatywne ujęcie problemu. Dlatego też wszelkie elementy formy artystycznej, takie jak kompozycje, bryła, plama, barwa, walor, linia, faktura itp. są jedynie serwitutami, podporządkowanymi naczelnej idei jaką jest koncepcja - ta z kolei jest wynikiem erupcji jaźni, efemerydą zarówno chwil euforii jak i depresji artysty.
Na obecnym etapie moich działań, dążę do upostaciowienia tragedii, przemijania, upostaciowienia nieuchronnego losu platońskiej „ENTELECHII", a więc przemożnej, niezbadanej energii, rządzącej naszym bytem, naszym przeznaczeniem, eliminującej przypadek.
A codzienność nasza? - ileż w niej komplikacji, ileż złożoności i przeciwieństw! Z punktu widzenia UNIVERSUM, problem antynomii jest oczywisty - lecz równocześnie przekracza możliwości percepcji ludzkiego umysłu.
Immanentną częścią każdego wycinka życia ludzkiego są bowiem pierwiastki dobra i zła, spokoju i zagrożenia, nadzieji i zwątpienia, radości i smutku, trwania i przemijania.
Człowiek zatem musi sobie zdać sprawę z faktu, iż przeciwieństwa te kroczą w przeważającej zgodzie obok siebie. Taki jest bowiem nasz los, tak zaprogramowany został nasz byt, na nieszczęście - a może właśnie na szczęście? Przy pomocy środków wyrazu artystycznego usiłuję więc przekazywać sygnały, informacje i doznania „in extenso" płynące nieustannie z otoczenia.
Jest to próba doświadczenia egzystencji istoty ludzkiej, istoty żywej nie tylko w aspekcie mechaniczno-fizycznym, ale przede wszystkim w aspekcie sensoryczno-duchowym. Po latach doświadczeń twórczych, analiz, przemyśleń i poszukiwań, doszedłem do wniosku, że ta sama struktura pojęciowa, którą dotychczas operowałem, wyrażana dyskretniej, wyrażana w sposób bardziej ascetyczny, będzie miała o wiele większy ciężar gatunkowymi poprzez ściszanie środków wyrazu artystycznego, będzie pobudzała do refleksji nad enigmatycznym pojęciem „przemijania", będzie skłaniała do zastanowienia się nad wiecznym trwaniem w odmiennych konstelacjach, w odmiennych kontekstach czasowych i fizycznych. Wieloaspektowość naszego życia, naszego bytu, otaczającej nas rzeczywistości - WCZORAJ, DZIŚ, JUTRO, CZAS ZEROWY, relatywność czasoprzestrzeni, zagadnienie grawitacji i anty grawitacji, materii i antymaterii, precognicji, cząsteczek neutrino i mindon, rebirthingu, tanatologii, lewitacji, telekinezy, bilokacji, radiacji i parapsychologii, to problemy nurtujące dziś każdą myślącą istotę ludzką. Przyszłe odkrycia naukowe, właśnie w tych dziedzinach pozwolą współczesnemu człowiekowi uprzytomnić sobie fakt, że stoimy u progu niewyobrażalnych wprost możliwości wynikających z naszej egzystencji.
Jakaż zatem rola twórcy i jego dzieła?
Marian Rak
Seria AUTOPORTRETY
Nie zajmuję się opisem faktów i zdarzeń, nie ograniczam się do rejestracji rzeczywistości - prezentuję jedynie jej odmienne oblicze, odkrywam niezbadane dotąd obszary drugiej rzeczywistości, rzeczywistości istniejącej równolegle od tej jak by się wydawać mogło, tak dobrze nam znanej, nas otaczającej.
Przy pomocy środków wyrazu artystycznego usiłuję przekazywać sygnały, informacje i doznania
„in extenso" płynące nieustannie z otoczenia.
Jest to próba doświadczania egzystencji istoty ludzkiej, istoty żywej nie tylko w aspekcie mechaniczno-fizycznym, ale przede wszystkim w aspekcie sensoryczno-duchowym.
Dlatego też wszelkie elementy formy artystycznej przeze mnie stosowanej są jedynie serwitutami, podporządkowanymi naczelnej idei jaką jest koncepcja - ta z kolei jest wynikiem erupcji jaźni, efemerydą zarówno chwili euforii i jak i depresji.
Marian Rak